„Zbyt mało zarabiam” – to pierwszy argument, którego używamy odpowiadając sobie na pytanie dlaczego stan naszych finansów jest kiepski. I chociaż często prawdziwe powody tkwić mogą zupełnie gdzie indziej: w błędnych decyzjach finansowych, w zbyt dużych wydatkach, w nadmiernej konsumpcji czy w życiu na kredyt – to właśnie zwiększanie zarobków jest najlepszym sposobem na szybkie i skuteczne wyrwanie się z finansowej mizerii.
Wycinanie wydatków to dobry sposób na szybkie sukcesy, ale… Wcześniej czy później dojdziemy do ściany. Istnieją w życiu potrzeby, za które bezwzględnie musimy zapłacić: jedzenie i picie, lekarstwa, opłaty za mieszkanie, za energię, wydatki na ubranie, itp. Dlatego wydatków nie da się nigdy wyciąć do zera. Oczywiście, że trzeba je mieć pod kontrolą. Jednak na pewnym etapie dbania o własne finanse musimy spojrzeć na drugi składnik finansowego równania: zwiększanie zarobków.
Stígðu inn í heim af óteljandi sögum
Íslenska
Ísland